jak to tkwiąc w wirtualnej bieżączce odczytać można, zdać by się mogło, całkiem neutralny tekst: ...wujek…Janek…napinać się...tajemnica…nie wnikać...konsekwencje…
Trochę mnie to wszystko zaniepokoiło.
Jakby Pan coś sugerował między wierszami – coś jak sms do Kataryny.:)
Dopiero link mnie uspokoił.:)
Pozdrawiam serdecznie
Ps.
Jednak na wszelki wypadek – z ostrożności, postanowiłem nie zwracać się więcej do Pana per Wuju.;)
Panie Referencie,
jak to tkwiąc w wirtualnej bieżączce odczytać można, zdać by się mogło, całkiem neutralny tekst: ...wujek…Janek…napinać się...tajemnica…nie wnikać...konsekwencje…
Trochę mnie to wszystko zaniepokoiło.
Jakby Pan coś sugerował między wierszami – coś jak sms do Kataryny.:)
Dopiero link mnie uspokoił.:)
Pozdrawiam serdecznie
Ps.
yassa (gość) -- 24.05.2009 - 15:46Jednak na wszelki wypadek – z ostrożności, postanowiłem nie zwracać się więcej do Pana per Wuju.;)