Sprawa jest prostrza, nikt nie chce zamawiać ogłoszeń i reklam w niszowej gazecie. Ten argument jak przypuszczam też skłoni Cię do reakcji tryumfalistycznej. Ciesz się ciesz, niedługo zostanie tylko prawda Wyborczej i TVN.
E tam, ja i triumfalistyczna reakcja?
A czemu?
“GP’ mnie w ogóle nie obchodzi, no chyba że w taki sposób, że kilkanaście komentarzy w życiu jej poświęciłem.
Ale jakby porównać choćby z liczbą tych, w których wspomniałem np. dziadka Poszepszyńskiego:), to wychodzi, że są rzeczy wazne i są rzeczy nieistotne.
“Gazeta POlska” zalicza się dla mnie do tej drugiej grupy.
Wpisz swoje imię itd
Sprawa jest prostrza, nikt nie chce zamawiać ogłoszeń i reklam w niszowej gazecie. Ten argument jak przypuszczam też skłoni Cię do reakcji tryumfalistycznej. Ciesz się ciesz, niedługo zostanie tylko prawda Wyborczej i TVN.
E tam, ja i triumfalistyczna reakcja?
A czemu?
“GP’ mnie w ogóle nie obchodzi, no chyba że w taki sposób, że kilkanaście komentarzy w życiu jej poświęciłem.
Ale jakby porównać choćby z liczbą tych, w których wspomniałem np. dziadka Poszepszyńskiego:), to wychodzi, że są rzeczy wazne i są rzeczy nieistotne.
“Gazeta POlska” zalicza się dla mnie do tej drugiej grupy.
pzdr
grzes (gość) -- 15.05.2009 - 22:01