co lubie na Cyprze??
.... chyba nic… no nie np. to że jest daleko od POLSKI....:)
a tak sie rozglądam i patrze i mysle ile spraw mnie tu wkurwia….
WĄSKIERURY.... taaaak… nie wolno wrzucać papieru toaletowego do kibelka.. przy każdym stoi koszyk któy stoi i grzecznie sobie śmierdzi…. Oczywiście wszyscy cywilizowani polacy (włącznie ze mną) papier wrzucają dzięki czemu polscy hydraulicy mają dobrze płatne zajęcie…
WODA... a właściwie jej brak…. woda jest co drugi dzien… jak jestes oszczedny na dachu jest zbiorniczek ktory starcza… a jak nie jestes… czesto golisz się w butelce mineralki… i tak się cieszę, że mam mniejsze połacie do golenia….
Wode sprowadza się tankowcami z grecji… dzieki temu w kazdym publicznym kibelku wisza naklejki oszczedzaj wode… ale to tylko chyba dla turystow… bo kazdy statystyczny cyprus zaczyna dzien od podlewania chodnika… zeby mu samochod nie kurzylo….
PRĄD… Oczywiście mamy gniazdka angielskie… z wtyczkami wielkości głowy niemowlaka… dzięki temu trzeba używać adapterów… więc podłaczenie zwykłej ładowarki do komórki zajmuje pół biurka….
LEWASTRONA.... no żesz w mordę... nie mówię że problem prowadzić... ale ani nie przyjedziesz polskim samochodem ani cypryjskiego nie wezmiesz ze soba…
wiec cyklicznie ceny ida w gore latem a zima… kupujesz za bezcen… badz dostajesz za darmo…. tylko zebys wziol bo rodacy wracaja do ojczyzny….
PLAŻE… jezuuu…płacisz majątek i co się okazuje że o ile jest piasek to jest czarny jakby w okolicy rozpieprzył się tankowiec… ale to nie problem bo i tak w większości “plaże” przypominają kopalnię kamienia….
CYPRUSY [cytrusy] zwani kozojebcami…. to osobny temat….
jeśli myślisz że amerykanie to durny wpierdalający hamburgery narod o przeswiadczeniu o swojej wielkosci….
nie masz racji… amerykusy przy cyprolach to male ziutki o mentalności gruzinskiego gOrala….
Cyprus mysli ze jest pępkiem świata… i oni te przekonanie wynoszą z mlekiem matki…
POLECZKI.... też temat rzeka….
powszechny punkt lokalnych dowcipow… o łatwych paniach żadnych samochodów “bez dachu” ...
znalazłem mój stary tekst w podobnym stylu ;)
co lubie na Cyprze??
.... chyba nic… no nie np. to że jest daleko od POLSKI....:)
a tak sie rozglądam i patrze i mysle ile spraw mnie tu wkurwia….
WĄSKIE RURY.... taaaak… nie wolno wrzucać papieru toaletowego do kibelka.. przy każdym stoi koszyk któy stoi i grzecznie sobie śmierdzi…. Oczywiście wszyscy cywilizowani polacy (włącznie ze mną) papier wrzucają dzięki czemu polscy hydraulicy mają dobrze płatne zajęcie…
WODA... a właściwie jej brak…. woda jest co drugi dzien… jak jestes oszczedny na dachu jest zbiorniczek ktory starcza… a jak nie jestes… czesto golisz się w butelce mineralki… i tak się cieszę, że mam mniejsze połacie do golenia….
Wode sprowadza się tankowcami z grecji… dzieki temu w kazdym publicznym kibelku wisza naklejki oszczedzaj wode… ale to tylko chyba dla turystow… bo kazdy statystyczny cyprus zaczyna dzien od podlewania chodnika… zeby mu samochod nie kurzylo….
PRĄD… Oczywiście mamy gniazdka angielskie… z wtyczkami wielkości głowy niemowlaka… dzięki temu trzeba używać adapterów… więc podłaczenie zwykłej ładowarki do komórki zajmuje pół biurka….
LEWA STRONA.... no żesz w mordę... nie mówię że problem prowadzić... ale ani nie przyjedziesz polskim samochodem ani cypryjskiego nie wezmiesz ze soba…
wiec cyklicznie ceny ida w gore latem a zima… kupujesz za bezcen… badz dostajesz za darmo…. tylko zebys wziol bo rodacy wracaja do ojczyzny….
PLAŻE… jezuuu…płacisz majątek i co się okazuje że o ile jest piasek to jest czarny jakby w okolicy rozpieprzył się tankowiec… ale to nie problem bo i tak w większości “plaże” przypominają kopalnię kamienia….
CYPRUSY [cytrusy] zwani kozojebcami…. to osobny temat….
jeśli myślisz że amerykanie to durny wpierdalający hamburgery narod o przeswiadczeniu o swojej wielkosci….
nie masz racji… amerykusy przy cyprolach to male ziutki o mentalności gruzinskiego gOrala….
Cyprus mysli ze jest pępkiem świata… i oni te przekonanie wynoszą z mlekiem matki…
POLECZKI.... też temat rzeka….
powszechny punkt lokalnych dowcipow… o łatwych paniach żadnych samochodów “bez dachu” ...
<<>>
jurek.cy -- 07.05.2009 - 00:46