W całej tej “sprawie

W całej tej “sprawie

W całej tej “sprawie Samsona” od początku miałam masę wątpliwości – i do dziś się od nich nie uwolniłam. Wcale nie jestem przekonana, że był pedofilem, nie sądzę, żeby uprawiał seks z dziećmi, nie znaleziono dowodów, a przynajmniej ja o tym nic nie wiem. Nie ma dowodów, że komuś krzywdę zrobił, są dowody, że pomógł.
Na społeczne potępienie narażają się tylko ci, którzy coś robią. Bezczynni – nigdy.
Cenzura – jako taka – jest mi wstrętna. Malinowski nie tylko opisywał “życie seksualne dzikich”, on je uprawiał. Kiedy to wyszło na jaw, usiłowano zdeprecjonować wyniki jego badań, ale to się, na szczęście, nie udało(nawiązuję do przywołanego przez Ciebie artykułu, Marku). Cenzorzy chcieli go cepami zarzutów o nieetyczność zatłuc.


Andrzej Samson w lundlumowskim ujęciu Rumpla By: marekpl (8 komentarzy) 28 kwiecień, 2009 - 07:59