tego

tego

to pewnie pan nie lubi?

:-)

A wracając do tematu – ja tylko napisałem, że pan Yayco już tu nie pisze, co jakby na to nie patrzeć jakimśtam faktem jest :). A czy coś pitrasi, czy nie pitrasi gdzie indziej, lub czy kiedyś będzie pitrasił tu, to kwestia zupełnie inna, której podejmować nie mam zamiaru, bo w głowie pana Y nie siedzę ;-)

pozdrowienia


o charyzmatycznym Panie Y. słów kilka By: silentwings (15 komentarzy) 9 kwiecień, 2009 - 13:56