(nie da się wkleić, więc mam nadzieję, że na wstręt tylko częściowy narażam)
A Marizę i inne kilmaty czy z Portugalii czy z Wysp Zielonego Przylądka to znam dobrze dzięki cotygodniowej sjeście Kydryńskiego.
Można w internecie posłuchać, świetna rzeczm na stronach pilsner.pl
Ale tak na żywo w knajpie w jakiejś starej portowej dzielnicy, do tegoż sącząc winko portugalskie , to byłoby coś.
Jak Mariza to tylko to:)
http://www.youtube.com/watch?v=0cKv6EHNOTk
(nie da się wkleić, więc mam nadzieję, że na wstręt tylko częściowy narażam)
A Marizę i inne kilmaty czy z Portugalii czy z Wysp Zielonego Przylądka to znam dobrze dzięki cotygodniowej sjeście Kydryńskiego.
Można w internecie posłuchać, świetna rzeczm na stronach pilsner.pl
Ale tak na żywo w knajpie w jakiejś starej portowej dzielnicy, do tegoż sącząc winko portugalskie , to byłoby coś.
Pozdrawiam nostalgicznie
grześ (gość) -- 09.04.2009 - 16:00:)