Wróciłem z księgarni,

Wróciłem z księgarni,

by zobaczyć Opus 1.

Autorko – litości!!! To jakaś Czomolugma – bez obozów pośrednich i stada Szerpów do pomocy – nie do pokonania.

Proszę podzielić na akapity, bo widać, że ciekawe, ale w TAKIEJ formie nie do ugryzienia. Jak podzielisz – obiecuję, że AKAPIT PO AKAPICIE przeczytam wnikliwie! Słowo!

Pozdrowienia i powodzenia w dzieleniu
:)


O bibliotece By: cierncyprysu (10 komentarzy) 10 marzec, 2009 - 18:20