dla mnie ważniejsze jest co, a nie jak mówi. A w szczególności to czego nie mówi.:)
I nie zachwyci mnie ani odrobinę Lepper, nawet jakby przemawiał w smokingu, nienaganną francuszczyzną:)
Pozdrawki
Grzesiu,
dla mnie ważniejsze jest co, a nie jak mówi. A w szczególności to czego nie mówi.:)
I nie zachwyci mnie ani odrobinę Lepper, nawet jakby przemawiał w smokingu, nienaganną francuszczyzną:)
Pozdrawki
yassa -- 09.03.2009 - 23:21