Milo powitać w moich skromnych progach, Pani Bianko.

Milo powitać w moich skromnych progach, Pani Bianko.

Ten kryzys jest dośc dziwny, bo wbrew pozorom, po pęknięciu potężnej banki spekulacyjnej (choć nie wiadomo czy to ostatnia bańka), ceny się jakby urealniają. Czyli spadają.

W skórę biorą ci co zawsze, zaś zarabiają na nim też ci co zawsze, czyli ci, którzy mają pieniądze. I to w gotówce.

Ale pozostaje jeszcze olbrzymia masa tych, co biorą w skórę. Ci zaś są zazwyczaj nader latwi do sterowania. Problem więc w tym, kto zacznie nimi sterować i co z tego sterowania wyniknie. Na dluższą metę zapewne nic dobrego dla sterowanych. Ale nic w tym zaskakującego.

Czyli stanie się to, co zwykle.

Pozdrawiam serdecznie

abwarten und Tee trinken


Historia kolem się toczy By: germania (26 komentarzy) 9 marzec, 2009 - 16:16