w kompromitujący sposób nieintencjonalnie parodiując Gintrowskiego, śpiewającego wiersze Herberta.
Ale Różewicz, Różewicz jest zakryty. Dlaczego?
Ej, wreszcie sam bym w stanie to zaśpiewać
w kompromitujący sposób nieintencjonalnie parodiując Gintrowskiego, śpiewającego wiersze Herberta.
Ale Różewicz, Różewicz jest zakryty. Dlaczego?
Jacek Jarecki -- 28.02.2009 - 11:52