znaczy, pikne, panie, to jest i tyle, co tu więcej mówić:)
A jeszcze dodam, że lubię jak z tekstu o filmie powstaje tekst o czymś więcej i tobie się ta sztuka udała.
Pozdrówka.
Nom, ja powtórzę za Gretchen,
znaczy, pikne, panie, to jest i tyle, co tu więcej mówić:)
A jeszcze dodam, że lubię jak z tekstu o filmie powstaje tekst o czymś więcej i tobie się ta sztuka udała.
Pozdrówka.
grześ -- 25.02.2009 - 12:17