nawet się zgodzę, czemu nie, z ostatnią opinią Stopczyka. Tą o barze, bo właśnie cwaniaczek przed sekundą dopisał coś o prądzie.
Mój stryj ma w swojej knajpie skromnie urządzonej na barze właśnie Buddę (posążek i obrazek – ten drugi ma w łapce szluga, a w drugiej puszkę z piwem), a obok figurkę Żyda w chałacie.
hop, hop, hop szklankę piwa, hop szklankę piwa, hop
Taaak,
nawet się zgodzę, czemu nie, z ostatnią opinią Stopczyka. Tą o barze, bo właśnie cwaniaczek przed sekundą dopisał coś o prądzie.
Mój stryj ma w swojej knajpie skromnie urządzonej na barze właśnie Buddę (posążek i obrazek – ten drugi ma w łapce szluga, a w drugiej puszkę z piwem), a obok figurkę Żyda w chałacie.
hop, hop, hop szklankę piwa, hop szklankę piwa, hop