i znowu przyjdzie mi się zgadzać.
Znaczy popieram postulat (ha, pewnie kto mnie zrobi tajnym agentem administracji albo powie, że poza ramy zwykłego blogera wykraczam jak już kiedyś RRK mi pisała).
Ale uważam, że w końcu każdy piszacy i pisaniem i komentarzem i także jakimś wsparciem odpowiada za to miejsce.
Mi się zdarzyło raz wpłacić na TXT, w sumie gdzieś równowartość początkowego, chyba pierwszegho abonamentu, co dawno temu był zaproponowany.
Nie uważam, by z tego coś wynikało i żebym się miał czymś chwalić, ale miałem taką potrzebę.
Rozumiem więc ją u innych.
A i cieszę się że ten tekst ktoś napisał.
W sumie powiem, że pamiętając pana różne starcia tu z władzą TXT:) to się nie spodziewałem, że pan taki txt-twórczy apel napisze:)
W ogóle to pewnie już bredzę nonsensownie (czyż można bredzić sensownie zapyta purysta, nie, nie można, odpowiem na to) więc kończę.
P.S. Mad, sorry, ale to co robisz od pewnego czasu, szantażując emocjonalnie wszystkich których nie lubisz swoim banerkiem, to jest niesmaczne tylko.
I możesz se pisać w odpowiedzi co chcesz.(o plemienności i patrycjacie i pierdołach innych )
Średnio mnie to obchodzi, piszę ci jak zwykle, co szczerze myślę.
Tyle.
Hm, panie Yayco,
i znowu przyjdzie mi się zgadzać.
Znaczy popieram postulat (ha, pewnie kto mnie zrobi tajnym agentem administracji albo powie, że poza ramy zwykłego blogera wykraczam jak już kiedyś RRK mi pisała).
Ale uważam, że w końcu każdy piszacy i pisaniem i komentarzem i także jakimś wsparciem odpowiada za to miejsce.
Mi się zdarzyło raz wpłacić na TXT, w sumie gdzieś równowartość początkowego, chyba pierwszegho abonamentu, co dawno temu był zaproponowany.
Nie uważam, by z tego coś wynikało i żebym się miał czymś chwalić, ale miałem taką potrzebę.
Rozumiem więc ją u innych.
A i cieszę się że ten tekst ktoś napisał.
W sumie powiem, że pamiętając pana różne starcia tu z władzą TXT:) to się nie spodziewałem, że pan taki txt-twórczy apel napisze:)
W ogóle to pewnie już bredzę nonsensownie (czyż można bredzić sensownie zapyta purysta, nie, nie można, odpowiem na to) więc kończę.
P.S. Mad, sorry, ale to co robisz od pewnego czasu, szantażując emocjonalnie wszystkich których nie lubisz swoim banerkiem, to jest niesmaczne tylko.
I możesz se pisać w odpowiedzi co chcesz.(o plemienności i patrycjacie i pierdołach innych )
Średnio mnie to obchodzi, piszę ci jak zwykle, co szczerze myślę.
Tyle.
pzdr
grześ -- 07.12.2008 - 19:50