...Igła jakieś bicie w piersi odstawi albo może rewolucję tekstowiskową szykuje a tu tylko jutubki…
Ja z lenistwa otwieram txt w google chrome a to nie otwiera mi wideo, bo nie mogę dodać plug-in ze względu na blokadkę firmową. Ma to jednak też zaletę, bo nie wtryniają mi się na chama reklamy.
Muzycznie poza tym to ja krąże jakieś 30, 40 lat wstecz. Ostatnio odkryłem zespół Chase a raczej przypomniałem sobie po dekadach niesłuchania. Świetna muzyka! Aż żal, że zginęli wszyscy w katastrofie lotniczej w 1974 roku.
Robię też odkrycia w temacie bossa novy, docierając do nagrań Dave’a Brubecka czy Cannonballa Adderleya oraz Eddiego Harrisa. Z nówek w tych miłych i ciepłych rytmach polecam “Rio” Tila Broennera – płyta właśnie świeżo pojawiła się w sklepach na Mikołaja czy pod choinkę!
Myślałem że...
...Igła jakieś bicie w piersi odstawi albo może rewolucję tekstowiskową szykuje a tu tylko jutubki…
Ja z lenistwa otwieram txt w google chrome a to nie otwiera mi wideo, bo nie mogę dodać plug-in ze względu na blokadkę firmową. Ma to jednak też zaletę, bo nie wtryniają mi się na chama reklamy.
Muzycznie poza tym to ja krąże jakieś 30, 40 lat wstecz. Ostatnio odkryłem zespół Chase a raczej przypomniałem sobie po dekadach niesłuchania. Świetna muzyka! Aż żal, że zginęli wszyscy w katastrofie lotniczej w 1974 roku.
Robię też odkrycia w temacie bossa novy, docierając do nagrań Dave’a Brubecka czy Cannonballa Adderleya oraz Eddiego Harrisa. Z nówek w tych miłych i ciepłych rytmach polecam “Rio” Tila Broennera – płyta właśnie świeżo pojawiła się w sklepach na Mikołaja czy pod choinkę!
No i nie nudźcie tu i teraz!!!
jotesz -- 03.12.2008 - 09:50