Ale problem polegał chyba na tym, że Agora do końca nie wie, w którą stronę pójść.
Natworzyli serwisów “o niczym”, byle było ich dużo. Większość to przeklejone info z innych portali.
A przecież kiedy mam za tę samą cenę oryginał i podróbę, to na chuj mi podróba?
Dlatego namiętnie czytam np. “Pudelka”, za to nie tknę agorowego “Plotka”.
Aha, jeszcze coś, i kto wie, czy w świecie netu nie najważniejszego: idea, oraz ludzie z osobowością realizujący tę ideę są w stanie przyciągnąć ludyszcze.
To np. dlatego Mad Doga czyta zakon txt, choć słowem nie wspomni, dopiero tak dookoła, dookoła, dookoła i dopiero po czaaaaaaasie…
No, to taki drobniuśki, nawet skromniusieńki przykładuń, ale chyba mówiący, czego potrzeba Agorze.
No i jeszcze coś: kaczyzm naprawdę sprzyjał interesom Agory, podobnie jak innym firmom medialnym.
Co jest gorsze: niewiedza czy obojętność? -Nie wiem. Nie obchodzi mnie to
Nie wiem, czy Mag
Ale problem polegał chyba na tym, że Agora do końca nie wie, w którą stronę pójść.
Natworzyli serwisów “o niczym”, byle było ich dużo. Większość to przeklejone info z innych portali.
A przecież kiedy mam za tę samą cenę oryginał i podróbę, to na chuj mi podróba?
Dlatego namiętnie czytam np. “Pudelka”, za to nie tknę agorowego “Plotka”.
Aha, jeszcze coś, i kto wie, czy w świecie netu nie najważniejszego: idea, oraz ludzie z osobowością realizujący tę ideę są w stanie przyciągnąć ludyszcze.
To np. dlatego Mad Doga czyta zakon txt, choć słowem nie wspomni, dopiero tak dookoła, dookoła, dookoła i dopiero po czaaaaaaasie…
No, to taki drobniuśki, nawet skromniusieńki przykładuń, ale chyba mówiący, czego potrzeba Agorze.
No i jeszcze coś: kaczyzm naprawdę sprzyjał interesom Agory, podobnie jak innym firmom medialnym.
Co jest gorsze: niewiedza czy obojętność? -Nie wiem. Nie obchodzi mnie to
Mad Dog -- 29.11.2008 - 16:13