No tak...

No tak...

Zamiast meteoru – meteoryt.

Zamiast mesjasza – kaznodzieja.
(Czy to przypadkiem nie Pan wytykał ostatnio panu Yayco “nutę kaznodziejską”?:)

Bon_coś_tam.


Hciałem By: archiwumreferenta (19 komentarzy) 13 listopad, 2008 - 16:58