Delilah,

Delilah,

Sergiusz poszedł do mnie, znaczy do maszynowni.
Wielkie przemeblowanie oraz akcelerację prac zarządził.
W biegu przez ramię mi jeszcze rzucił, że mam się sprężać, bo Delilah oczekuje.
Na moje serwerowe oko to pracy jeszcze kilka dni jest nad tym.
Ale cieszymy się, że jesteś za. :-)


Lubińskie kwiatki (2) By: maddog (24 komentarzy) 9 listopad, 2008 - 14:55