Borsuku

Borsuku

Well…

Postrzegany jest jako jednoznaczny, 100% sojusznik Izraela, w końcu podczas pierwszej wojny w zatoce zaciągnął się do cywilnych służb pomocniczych przy Tzahal (miał wtedy podwójne obywatelstwo), jego ojciec był w Irgun a imię Rahm miał dostać po poległym bojowniku Lohamei Herut Israel (czyli tak zwanej “bandy Sterna”).

Ortodoksyjny Żyd o takich tradycjach rodzinnych może być dla Arabów niewygodnym partnerem do rozmów, ciężko im będzie uwierzyć, że kierowana przez niego administracja nie stoi po jednej ze stron konfliktu…

Choć to właśnie Emanuel (to jest wbrew pozorom nazwisko jego :) był odpowiedzialny w administracji Clintona za słynną uroczystość podpisania porozumień w Oslo, kiedy to Rabin i Arafat podali sobie ręcę...

http://podcastsportowy.wordpress.com/


Silva rerum By: xipetotec (12 komentarzy) 8 listopad, 2008 - 21:44