“A „Ponton” to kanoniczne B.M.W. – zmieniał mocodawców już kilka razy, co mu szkodzi etatowo wspierać aktualnie rządzącą ekipę w ogłupianiu społeczeństwa?”.
Ten wtręt osłabia wymowę reszty, z którą mógłbym się zgodzić, jako słuchacz Trójki niemal od powstania i wróg Trujki od kolejnych nominacji. Skowrońskiego toleruję, bo jak na nominata PiSu jest dość strawny i rzadko pada na kolana. Już tylko Mann, Chojnacki i Wasowski trzymają mnie przy tym radiu, czyli sentyment i wspomnienia. Ech, te “Trzy kwadranse jazzu” od trzech różnych fanatyków w normalnej wieczornej porze…
Ha, ha, ha...
“A „Ponton” to kanoniczne B.M.W. – zmieniał mocodawców już kilka razy, co mu szkodzi etatowo wspierać aktualnie rządzącą ekipę w ogłupianiu społeczeństwa?”.
Ten wtręt osłabia wymowę reszty, z którą mógłbym się zgodzić, jako słuchacz Trójki niemal od powstania i wróg Trujki od kolejnych nominacji. Skowrońskiego toleruję, bo jak na nominata PiSu jest dość strawny i rzadko pada na kolana. Już tylko Mann, Chojnacki i Wasowski trzymają mnie przy tym radiu, czyli sentyment i wspomnienia. Ech, te “Trzy kwadranse jazzu” od trzech różnych fanatyków w normalnej wieczornej porze…
jotesz -- 30.10.2008 - 10:14