jakoś zawsze lubiłem baśnie, chyba kiedyś i jakieś chiński zbiór czytalem, ale nie pamiętam dokładnie.
A w ogóle zajrzałem na twoją stronę,normalnie nie wiedziałem, że za gwiazdę telewizyjną robiłeś:)
Ale poważniej, to obejrzałem filmik, ciekawy, można się dowiedzieć ciekawych rzeczy.
Pozdrowienia (dla Heleny też)
Przeczytałem,
jakoś zawsze lubiłem baśnie, chyba kiedyś i jakieś chiński zbiór czytalem, ale nie pamiętam dokładnie.
grześ -- 29.10.2008 - 13:14A w ogóle zajrzałem na twoją stronę,normalnie nie wiedziałem, że za gwiazdę telewizyjną robiłeś:)
Ale poważniej, to obejrzałem filmik, ciekawy, można się dowiedzieć ciekawych rzeczy.
Pozdrowienia (dla Heleny też)