Nie przesadzaj – to że jest to chaotyczne i pomieszane jak groch z kapustą (no dla mnie przynajmniej, ale to może z powodu specyfiki percepcjii), nie oznacza że nie zawiera sporej ilości tez.
np to.
Demokracja to igrzyska, zwłaszcza w chwili wyborów, które zmieniają się w sumie w festiwal popularności i plebiscyt, w którym główną rolę grają media. Przetaczające się przez TXT polityczne spory także w mojej ocenie sa nieadekwatne do ogólnego poziomu dyskursu polityczne w skali całego społeczeństwa. A to całe społeczeństwo wybiera, a nie tylko Ci, ktorzy potrafią rozróżnić program gospodarczy PO i PiS. Politycy o tym wiedzą i zachowują się tak, jak społeczeństwo wymaga – inaczej nikt ich nie będzie słuchał. PiS wygrał medialnie w 2005 z PO, wskazując na krwiożerczy liberalizm, który wyczyści nam lodówki. PO zmiotło w 2007 PiS, bo Tusk przedstawił się (skutecznie) jako pokojowo nastawiony i spokojny człowiek (filozofia miłości), który powstrzyma szalejeacego z brzytwą Kaczyńskiego. Kalki, maski, głupoty. Patrze i myślę – po co ta szopka. Ale miażdżaca więkość oglądaczy “M jak coś tam” czy “Klanów” bije brawo i z uznaniem kiwa głowami.
Docencie
Nie przesadzaj – to że jest to chaotyczne i pomieszane jak groch z kapustą (no dla mnie przynajmniej, ale to może z powodu specyfiki percepcjii), nie oznacza że nie zawiera sporej ilości tez.
np to.
Demokracja to igrzyska, zwłaszcza w chwili wyborów, które zmieniają się w sumie w festiwal popularności i plebiscyt, w którym główną rolę grają media. Przetaczające się przez TXT polityczne spory także w mojej ocenie sa nieadekwatne do ogólnego poziomu dyskursu polityczne w skali całego społeczeństwa. A to całe społeczeństwo wybiera, a nie tylko Ci, ktorzy potrafią rozróżnić program gospodarczy PO i PiS. Politycy o tym wiedzą i zachowują się tak, jak społeczeństwo wymaga – inaczej nikt ich nie będzie słuchał. PiS wygrał medialnie w 2005 z PO, wskazując na krwiożerczy liberalizm, który wyczyści nam lodówki. PO zmiotło w 2007 PiS, bo Tusk przedstawił się (skutecznie) jako pokojowo nastawiony i spokojny człowiek (filozofia miłości), który powstrzyma szalejeacego z brzytwą Kaczyńskiego. Kalki, maski, głupoty. Patrze i myślę – po co ta szopka. Ale miażdżaca więkość oglądaczy “M jak coś tam” czy “Klanów” bije brawo i z uznaniem kiwa głowami.
To tak na gorąco. A jest trego więcej.
Griszeq -- 05.10.2008 - 10:30