Owszem, mylisz się.
I obudź się – ten polityk właśnie zaczyna znów odgrywać rolę w polityce.
Ale nie jego osoba jest przedmiotem mojego trzyczęściowego cyklu o PO.
Tylko brak alternatywy dla PO.
I sama PO.
A to co uznajesz za agitację – naprawdę mnie nie obchodzi. Twoja sprawa.
Wrażenia ludzka rzecz, nawet nieprzyjemne. Musisz się z tym pogodzić.
Welcome
Owszem, mylisz się.
I obudź się – ten polityk właśnie zaczyna znów odgrywać rolę w polityce.
Ale nie jego osoba jest przedmiotem mojego trzyczęściowego cyklu o PO.
Tylko brak alternatywy dla PO.
I sama PO.
A to co uznajesz za agitację – naprawdę mnie nie obchodzi. Twoja sprawa.
RRK -- 27.09.2008 - 02:29Wrażenia ludzka rzecz, nawet nieprzyjemne. Musisz się z tym pogodzić.