Hm,

Hm,

moje podwórko wolne jest, bo ja weny nie mam ostatnio, więc dobrze, że piszesz.
A ten utwór dobry, chyba wersja Ramonesów najlepsza dla mnie.
A w ogóle to raczej podwórko Docenta i yayco, bo oni gadali już kiedyś na TXT gdzieś dużo o tym utworze, przynajmniej pamietam rozmowe i wklejanie.

A co do rybiego puzonu, to co sądzisz o wersji Kazika i o jego płycie ,,Piosenki Toma Waitsa”.
Bo ja jakoś strasznie akurat ten rybi puzon lubię:

http://claudynaa.wrzuta.pl/audio/iMMzNK0Jun/

A Waitsa znam w sumie słabo.
Nigdy jakoś nie słuchałem tak bardziej.

pzdr


Rybi puzon i inne takie By: Banan (4 komentarzy) 18 wrzesień, 2008 - 10:22