Łatwo się mówi.
Myślę, że nadchodzi czas nieco innego działania rządu Tuska.
I myslę, ze Rokita nieco zostal w tyle – jesli chodzi o bieżącą politykę – ale przecież sam się odciąl od informacji. Stąd te “modele”. I teoretyzowanie.
A co do tych 200 złotych. Moi znajomi – wszyscy odczuwaja takie i troche wieksze podwyzki, jakie otrzymali w ostatnim czasie.
Dla kogoś, kto miał 1200 na rękę – te 200, 300 czy 500 zl ( a są i takie podwyzki) – to ogromna różnica.
I wlaśnie to jest przyczyną tego, ze m,edialna propaganda antyrządowa sobie – a ludzie z poparciem Tuska sobie.
Pozdrawiam
grześ
Łatwo się mówi.
Myślę, że nadchodzi czas nieco innego działania rządu Tuska.
I myslę, ze Rokita nieco zostal w tyle – jesli chodzi o bieżącą politykę – ale przecież sam się odciąl od informacji. Stąd te “modele”. I teoretyzowanie.
A co do tych 200 złotych. Moi znajomi – wszyscy odczuwaja takie i troche wieksze podwyzki, jakie otrzymali w ostatnim czasie.
RRK -- 07.09.2008 - 20:41Dla kogoś, kto miał 1200 na rękę – te 200, 300 czy 500 zl ( a są i takie podwyzki) – to ogromna różnica.
I wlaśnie to jest przyczyną tego, ze m,edialna propaganda antyrządowa sobie – a ludzie z poparciem Tuska sobie.
Pozdrawiam