Max

Max

Mam dziwne wrażenie, że jest odwrotnie. Raczej naród żyje tęsknotą za czasami, kiedy walczyli o pokój na całym świecie i każdy się tego ich pokoju bał. A elity im to oferują – raz na jakiś czas igrzyska w postaci pyskówki ze Stanami, albo podboju małego państwa, a w zamian za to przyzwolenie na rozkradanie państwa.


Moje spotkania I stopnia. By: shizuku (23 komentarzy) 20 sierpień, 2008 - 19:57