Grzesiu

Grzesiu

Ponieważ o tym wiem to wymyślam tak, żeby Cię przechytrzyć. No, ale z Limp Bizkit mi się nie udało…

Jakaś senna atmosfera na txt panuje.
Chociaż Ty to akurat nie narzekaj, bo fun club Ci wykwita przepiękny tutaj, co mówię bez najmniejszej złośliwości. Z radością jednak, że smęcenie zyskuje coraz szersze rzesze zwolenników.

Zauważyłam, że w salonie jesteś ostrzejszy. Ciekawe…

I dlaczego ja mam wrażenie, że coś znowu tutaj wisi w powietrzu?

Ech…


Historia jednej piosenki- Behind Blue Eyes By: tecumseh (19 komentarzy) 4 sierpień, 2008 - 22:27