co do np. ofiasr Majdanka polskich, ja wiem, bo z Polką tam przetyrzymywaną rozmawiałem i jej opowiesci słuchałem.
I ona robi dobra robotę, dając od lat świadectwo.
A brak skuterczności Polaków?
Z drugiej stropny mam wrażenie, że też nie ma co wszystkim stawiać przed oczami swojej martyrologii, znaczy trzeba o tym pamiętać, trzeba prostować kłamstwa, trzeba coś robić, ale nie można sie też zapędzać w drugie przeciwieństwo.
Odysie, w sumie się zgadzam chyba:)
co do np. ofiasr Majdanka polskich, ja wiem, bo z Polką tam przetyrzymywaną rozmawiałem i jej opowiesci słuchałem.
grześ -- 04.08.2008 - 10:14I ona robi dobra robotę, dając od lat świadectwo.
A brak skuterczności Polaków?
Z drugiej stropny mam wrażenie, że też nie ma co wszystkim stawiać przed oczami swojej martyrologii, znaczy trzeba o tym pamiętać, trzeba prostować kłamstwa, trzeba coś robić, ale nie można sie też zapędzać w drugie przeciwieństwo.