Pani Gretchen,

Pani Gretchen,

Zeusie broń, aż taki spekulant nie jestem :) ale trochę koksu do pieca Pani dorzuciła.
A jak to z tym Terlikowskim jest? On by chciał żeby jego córka czułośći uprawiała tylko z nim? To on jakiś Otello jest, czy Edyp, a nawet Elektra…? Co ci ludzie z sobą nie wyprawiają?
Pozdrawiam serdecznie…


Imadełko potrzebne od zaraz By: AndrzejKleina (11 komentarzy) 11 czerwiec, 2008 - 19:38