Ciekawiej jest spojrzeć na to z metaperspektywy i popsioczyć na popkulturę. Jesteśmy w niej uwięzieni. Istnieje oś: papka, banał, spłaszczenie, uproszczenie. Po jednej stronie osi stoją konsumenci popkultury, po drugiej stronie jej beneficjenci, czyli ci, którzy zarabiają na spłaszczaniu rzeczywistośi. Wujek Hegel jednak wiecznie żyw, uczy, że ci producenci mogą się stać jednocześnie konsumentami. I takie samorodne sprzężenie zwrotne nie daje mi spać i nakazuje pisać teksty, którzych nikt nie chce wrzucić na SG w Salonie24.
grześ:
Ciekawiej jest spojrzeć na to z metaperspektywy i popsioczyć na popkulturę. Jesteśmy w niej uwięzieni. Istnieje oś: papka, banał, spłaszczenie, uproszczenie. Po jednej stronie osi stoją konsumenci popkultury, po drugiej stronie jej beneficjenci, czyli ci, którzy zarabiają na spłaszczaniu rzeczywistośi. Wujek Hegel jednak wiecznie żyw, uczy, że ci producenci mogą się stać jednocześnie konsumentami. I takie samorodne sprzężenie zwrotne nie daje mi spać i nakazuje pisać teksty, którzych nikt nie chce wrzucić na SG w Salonie24.
Pozdrawiam
ezekiel -- 09.06.2008 - 22:10