Panie Andrzeju

Panie Andrzeju

kiedyś lubiłem czytać “Słownik wyrazów obcych” Kopalińskiego. miałem go zawsze na półeczce u Wujka Churchilla. da pan wiarę, że zawsze otwierał się na “k”?

co do Michnika … ostatnio gdzieś widziałem fajne określenie tego człowieka – Wielki Cthulhu*

*) link dedykowany p. Maciejowskiemu :)

“won’t get fooled again”


Staroć - wejście na własne ryzyko By: AndrzejKleina (10 komentarzy) 9 czerwiec, 2008 - 18:30