Odkąd tylko wkroczyłem w dorosłe życie interesowała mnie nasza,Polaków przyszłość.
Do przeszłości pozostał szacunek dla dokonań i niesmak na polskie pieniactwo.
Uważałem,że dzielenie włosa dotyczące historii jest zbędna stratą czasu.
Historią niech zajmują się osoby kompetentne,niech kopią w aktach,kłócą się,wydają książki itp.
Reszta powinna pracować i myśleć o swoich karierach,dzieciach i wnukach.
Przecież jest w naszym kraju tyle do zrobienia,że określić nie sposób.
Wielokrotnie takie stanowisko przedstawiałem tu na Tekstowisku.
Niestety takie racje są dla współziomków nie do przyjęcia.
Przeważająca większość woli targać się za łby niż tworzyć coś pożytecznego.
Doszedłem do wniosku,że już w tej materii nie będę głosu zabierał,bo jest to donkiszoteria.
Szanowny Panie Lorenzo
Odkąd tylko wkroczyłem w dorosłe życie interesowała mnie nasza,Polaków przyszłość.
Do przeszłości pozostał szacunek dla dokonań i niesmak na polskie pieniactwo.
Uważałem,że dzielenie włosa dotyczące historii jest zbędna stratą czasu.
Historią niech zajmują się osoby kompetentne,niech kopią w aktach,kłócą się,wydają książki itp.
Reszta powinna pracować i myśleć o swoich karierach,dzieciach i wnukach.
Przecież jest w naszym kraju tyle do zrobienia,że określić nie sposób.
Wielokrotnie takie stanowisko przedstawiałem tu na Tekstowisku.
Niestety takie racje są dla współziomków nie do przyjęcia.
Przeważająca większość woli targać się za łby niż tworzyć coś pożytecznego.
Doszedłem do wniosku,że już w tej materii nie będę głosu zabierał,bo jest to donkiszoteria.
Pozdrawiam serdecznie
Zenek -- 30.05.2008 - 14:30