niestety, w krajach zagranicznych, świadomość, że te symbole równe są swastyce, niekoniecznie się przebija.
U nas zresztą też może Pan zobaczyć, nie raz jeden, gości co toto noszą. Trudno się mówi. Tyle naszego, co sobie pogadamy i stosowny wysiłek w wychowanie dzieci włożymy.
A co do tych feministek, to Panśka teoria jest ciekawa, ale nie zamierzam sprawdzać, czy wiarygodna, z punktu widzenia fizyki ciała stałego w niskich temperaturach.
Ja zresztą nawet nie rozumiem, co przed chwilą napisałem.
Panie Maxie,
niestety, w krajach zagranicznych, świadomość, że te symbole równe są swastyce, niekoniecznie się przebija.
U nas zresztą też może Pan zobaczyć, nie raz jeden, gości co toto noszą. Trudno się mówi. Tyle naszego, co sobie pogadamy i stosowny wysiłek w wychowanie dzieci włożymy.
A co do tych feministek, to Panśka teoria jest ciekawa, ale nie zamierzam sprawdzać, czy wiarygodna, z punktu widzenia fizyki ciała stałego w niskich temperaturach.
Ja zresztą nawet nie rozumiem, co przed chwilą napisałem.
Pozdrawiam się z Panem
yayco -- 09.05.2008 - 20:59