I tak po cierpliwym wyczekiwaniu, aż Maszyna Cyfrowa skończy pisać/czytać polityczne głupoty, również i MU doczekał się swojej porcji sieciowej pychoty.
Rym częstochowski i zupełnie niezamierzony. To by dopiero było gdyby komputer wierszem zaczął gadać.
PS. Przepisywać, przepisywać i jeszcze raz przepisywać.
Panie Jacku!
I tak po cierpliwym wyczekiwaniu, aż Maszyna Cyfrowa skończy pisać/czytać polityczne głupoty, również i MU doczekał się swojej porcji sieciowej pychoty.
Rym częstochowski i zupełnie niezamierzony. To by dopiero było gdyby komputer wierszem zaczął gadać.
PS. Przepisywać, przepisywać i jeszcze raz przepisywać.
w imieniu MU
Pecet -- 09.05.2008 - 02:10