no dobrze, Tusk, patriotą jest i basta. Do historii nie ma pretensji – historii Polski.
No to powiedz dlaczego:
a. Dlaczego minister edukacji w rządzie Donalda Tuska pragnie zakończyć edukację historii i geografii w I klasie LO?
b. Dlaczego “minister od polskości i patriotyzmu” – minister kultury nie chce, by Polska była „krajem muzeów i nekropolii” ? Dlateczego też, stawiał opór budowie Muzeum Ziem Zachodnich i Muzeum Historii Polski ?
c. dlaczego Niemcy za cenę pogorszenia stosunków z Polską forsują kwestie “Widocznego znaku” a Polska ogranicza “dziedzinę pamięci”
Skoro rzeczywiście dla Tuska historia nie jest garbem to dlaczego jest niefrasobliwy w stosunku do uprawiania polityki przywracania pamięci o naszej historii i idzie nie dziwi go, że NIemcy za cenę jakości stosunków politycznych z Polską forsują własne pomysły.
Może za klkadziesiąt (być może) lat to Niemcy będą mogli naszym wnukom, prawnukom zapytać co robimy na ich ziemiach a nasze prawnuki nie będą w stanie powiedzieć “co robią POlacy na ziemiach należących niegdyś do Niemiec… .
To jest bardzo prawdopodobne jeśli rząd Tuska będzie tak frasobliwy o świadomość historyczną i pamięć o naszych dziejach, kulturze i tożsamości.
Igła
no dobrze, Tusk, patriotą jest i basta. Do historii nie ma pretensji – historii Polski.
No to powiedz dlaczego:
a. Dlaczego minister edukacji w rządzie Donalda Tuska pragnie zakończyć edukację historii i geografii w I klasie LO?
b. Dlaczego “minister od polskości i patriotyzmu” – minister kultury nie chce, by Polska była „krajem muzeów i nekropolii” ? Dlateczego też, stawiał opór budowie Muzeum Ziem Zachodnich i Muzeum Historii Polski ?
c. dlaczego Niemcy za cenę pogorszenia stosunków z Polską forsują kwestie “Widocznego znaku” a Polska ogranicza “dziedzinę pamięci”
Skoro rzeczywiście dla Tuska historia nie jest garbem to dlaczego jest niefrasobliwy w stosunku do uprawiania polityki przywracania pamięci o naszej historii i idzie nie dziwi go, że NIemcy za cenę jakości stosunków politycznych z Polską forsują własne pomysły.
Może za klkadziesiąt (być może) lat to Niemcy będą mogli naszym wnukom, prawnukom zapytać co robimy na ich ziemiach a nasze prawnuki nie będą w stanie powiedzieć “co robią POlacy na ziemiach należących niegdyś do Niemiec… .
To jest bardzo prawdopodobne jeśli rząd Tuska będzie tak frasobliwy o świadomość historyczną i pamięć o naszych dziejach, kulturze i tożsamości.
Ukłony.
************************
poldek34 -- 03.05.2008 - 23:12“Kto pyta nie błądzi…”