Tak to wygladało tylko bardzo z grubsza i powierzchownie. Oczywiście, ze fabrykanci, włascieciele hut, ich wyzsi urzędnicy i administracja państwowa to byli Niemcy. Lecz ilościowo był to margines. Z resztą to różnie bywało. Wszystkich koniecznych stanowisk do obsadzenia w przemyśle i górnictwie Niemcy nie mogli obsadzić swoimi ludxmi, bo po prostu ich nie mieli. Stąd juz wielu majstrów, sztygarów, a czasem nawet zdolnych dyrektorów było Polakami. Niemcy nie zawsze kierowali sie tylko narodowościowymi kryteriami. Wszak trzeba nie zapominać, że obok narodowości musieli oni być sprawnymi kapitalistami, którzy konkuruja na rynku miedzynarodowym i nie moga dopuścic do bankructwa swojej firmy. To ostatnie kryterium dawało wiele szans zdolnej polskiej młodzieży na niemieckim rynku pracy. To, ze młodziez ta musiała byc lepsza od swoich niemieckich konkurentów jest wręcz oczywiste. Korporacje zawodowe były więc mieszane. powodowało to, że znaczna część polskich specjalistów potrafiła pozyskać też Niemców, którzy opowiedzieli się w powstaniach po polskiej stronie!! Oczekilwali oni, ze panstwo polskie będzie bardziej sprawiedliwe niz niemieckie. Stąd taki odpływ powstańców do Niemiec kiedy obietnice te nie mogły byc zrealizowane.
Pozdrawiam
Skład socjalny
Tak to wygladało tylko bardzo z grubsza i powierzchownie. Oczywiście, ze fabrykanci, włascieciele hut, ich wyzsi urzędnicy i administracja państwowa to byli Niemcy. Lecz ilościowo był to margines. Z resztą to różnie bywało. Wszystkich koniecznych stanowisk do obsadzenia w przemyśle i górnictwie Niemcy nie mogli obsadzić swoimi ludxmi, bo po prostu ich nie mieli. Stąd juz wielu majstrów, sztygarów, a czasem nawet zdolnych dyrektorów było Polakami. Niemcy nie zawsze kierowali sie tylko narodowościowymi kryteriami. Wszak trzeba nie zapominać, że obok narodowości musieli oni być sprawnymi kapitalistami, którzy konkuruja na rynku miedzynarodowym i nie moga dopuścic do bankructwa swojej firmy. To ostatnie kryterium dawało wiele szans zdolnej polskiej młodzieży na niemieckim rynku pracy. To, ze młodziez ta musiała byc lepsza od swoich niemieckich konkurentów jest wręcz oczywiste. Korporacje zawodowe były więc mieszane. powodowało to, że znaczna część polskich specjalistów potrafiła pozyskać też Niemców, którzy opowiedzieli się w powstaniach po polskiej stronie!! Oczekilwali oni, ze panstwo polskie będzie bardziej sprawiedliwe niz niemieckie. Stąd taki odpływ powstańców do Niemiec kiedy obietnice te nie mogły byc zrealizowane.
Podróżny -- 03.05.2008 - 17:01Pozdrawiam