Z tytułu ustawy właścicielem złóż jest Skarb Państwa, który poprzez udzielenie koncesji zezwala na ich eksploatację starającym się o to podmiotom. Wszystko wskazuje na to, że KGHM i polski kapitał nie podejmie tej eksploatacji, gdyz po prostu nie chce tego. Po co wydawać pieniądze na inwestycje z perspektywa przyszłych nawet wielkich zysków, kiedy z tytułu sprzedaży prawa do eksploatacji dostaje się do reki gotówkę bez zadnych wysiłków. To, ze gotówka mikroskopijna, to nic, ale zagranica sama się pcha z pieniędzmi. czyli lepiej wziąć małe pieniądze od razu, niz czekać i pracować na wielkie pieniadze, które moze będą juz dla kogo innego. Ot zwykłe małe i prymitywne kunktatorstwo polityczno – gospodarcze. Ostatnio zainteresowane są tym przedsięwzięciem Australijczycy, którzy prawdopodobnie dzieło to doprowadzą do końca. Czy to dobry kierunek? No nie najlepszy, bo zyski idą za granicę, a tak mogłyby zostać u nas.
Pozdrawiam
Państwowe
Z tytułu ustawy właścicielem złóż jest Skarb Państwa, który poprzez udzielenie koncesji zezwala na ich eksploatację starającym się o to podmiotom. Wszystko wskazuje na to, że KGHM i polski kapitał nie podejmie tej eksploatacji, gdyz po prostu nie chce tego. Po co wydawać pieniądze na inwestycje z perspektywa przyszłych nawet wielkich zysków, kiedy z tytułu sprzedaży prawa do eksploatacji dostaje się do reki gotówkę bez zadnych wysiłków. To, ze gotówka mikroskopijna, to nic, ale zagranica sama się pcha z pieniędzmi. czyli lepiej wziąć małe pieniądze od razu, niz czekać i pracować na wielkie pieniadze, które moze będą juz dla kogo innego. Ot zwykłe małe i prymitywne kunktatorstwo polityczno – gospodarcze. Ostatnio zainteresowane są tym przedsięwzięciem Australijczycy, którzy prawdopodobnie dzieło to doprowadzą do końca. Czy to dobry kierunek? No nie najlepszy, bo zyski idą za granicę, a tak mogłyby zostać u nas.
Podróżny -- 02.05.2008 - 09:56Pozdrawiam