Nie ma Pan racji. Pogoń za nowoczesnością nie jest wartością, tak jak unikanie nowoczesności. Ludzie mieszają przedmiot wiary z przedmiotem poznania. Tu tkwi problem z nauką czy pseudo nauką. W mojej działce jest „wiedza” na temat demencji. Na podstawie wielowiekowej obserwacji przyjęto, że osoby dotknięte demencją nie są w stanie zapamiętać nowych informacji. Obserwacje przeczące tej tezie są ignorowane, bo nie da się ich wyjaśnić na gruncie przyjętej teorii. A to, że teoria jest fałszywa, to już inna sprawa…
Szanowny Dziwny!
Nie ma Pan racji. Pogoń za nowoczesnością nie jest wartością, tak jak unikanie nowoczesności. Ludzie mieszają przedmiot wiary z przedmiotem poznania. Tu tkwi problem z nauką czy pseudo nauką. W mojej działce jest „wiedza” na temat demencji. Na podstawie wielowiekowej obserwacji przyjęto, że osoby dotknięte demencją nie są w stanie zapamiętać nowych informacji. Obserwacje przeczące tej tezie są ignorowane, bo nie da się ich wyjaśnić na gruncie przyjętej teorii. A to, że teoria jest fałszywa, to już inna sprawa…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 27.04.2008 - 21:09