re: Hałas o flagę

re: Hałas o flagę

Gdzież ci młodzi gniewni? Pani Magdo, nazwiska proszę! Chętnie ich pooglądam. Bo – co by nie mówić i niezależnie od mojego “lubienia” – stara gwardia trzyma się krzepko – a młodych gniewnych wprawdzie wyrośli starzy “wk…ieni”, ale ten ich bunt dojrzał – stać ich na punktowanie rzeczywistości, na kierowanie świateł na punkty zapalne, stać ich też na uśmiech. Nie muszę kochać duetu S-M(znaczące inicjały, prawda?), ale są inteligentni i potrafią wytropić taśmy, zdjęcia, wypowiedzi. Lis ma swoje wady, ale jego spokój i widoczna jak na dłoni kindersztuba wpływają tonująco na tych, których do studia zaprasza – umie też prowadzić rozmowę, a to rzadka umiejętność. Nie muszę lubić Olejnik, ale potrafi ona stawiać pytania, które – niekoniecznie wygodne – zmuszają jej rozmówców do sprecyzowania stanowiska. Nie muszę kochać Wojewódzkiego, ale muszę przyznać, że inteligentny jest jak diabli i prowokować umie. A ja lubię prowokacje, bo po pierwsze – zmuszają do myślenia, po drugie – obserwowanie reakcji prowokowanych dużo mi o nich mówi. Racja, że pani Jaworowicz ma głównie nogi i wystudiowane emocje, którymi umiejętnie nakręca swoich gości, a Majewski jest prześmiewcą. Zgoda. Ale to są osobowości telewizyjne. Nie ma w nich agresji wobec gości, nie widać osobistych animozji. W Pospieszalskim akurat nie widzę zalet, bo jako moderator to on marniutki jest, ustawia się po jednej stronie i chce robić za obiektywnego, a to po prostu ordynarne oszustwo. Wolę Wildsteina, który przynajmniej nie udaje. Nie sili się na pozory obiektywizmu.
Oni wszyscy tworzą dyskurs publiczny. Gdzie są ci młodzi, o których Pani wspomniała? Jeśli się pojawiają, to jako ludzie kompletnie nieprzygotowani do rozmowy, to gość jest zmuszony brać na siebie ciężar prowadzenia rozmowy, sugerować pytania. Gdzie się podział dobry reportaż? Bo tematów nie brakuje. Tylko realizują je “podlizywacze” jednej ze stron. Dlatego bronię Wojewódzkiego – bo nie dość, że profesjonalista, to prowokator. Żaden z niego znawca muzyki, ale słucha dobrych doradców, więc w jego programie niezłe zespoły undergroundowe sie zdarzją, ewidentnego chłamu niet.

A histeryczna obrona flagi państwowej – z premedytacją piszę ten wyraz małą literą – przynosi jej więcej szkody niż pożytku. Wolałabym, żebyśmy byli z niej dumni, bo symbolizuje Polskę, z c a ł ą Jej historią, nieposzatkowaną na kolejne numerki RP. Krajem Witosa, Piłsudskiego i Sikorskiego, Michała Wiśniowieckiego i Batorego, tolerancji i ostatnich stosów w Europie. Dumną z obrońców Warszawy i obrony Głogowa, w której Krasicki pisał o świętej miłości ojczyzny, a potem kolaborował z zaborcą. Dumną z różnorodności w jedności. Świadomą, że nie kochać się jej nie da. I nie zamiatającą pod dywan! Rozumiejącą błędy i wyciągającą z nich wnioski, a nie udającą niewinną dziewicę po wiejskiej zabawie. Orzeł – w koronie czy bez niej – jest pięknym godłem. I niech mi nikt, cholera! nie waży się Jej zawłaszczać. Bo ona jest nie tylko katolicka, ale i moja. I tych żydowskich przedwojennych miasteczek. I Nullo. I Canaletta. Należy do wszystkich. Lepszą robotę robi Wojewódzki, bo zwrócił uwagę na problem, niż Kurtyka, z miną lisa kombinujący z lustracją sędziów Trybunału Konstytucyjnego i służący na dwóch łapkach wybranej formacji, uformowany na kształt tych, co to w nie się flagi wpycha. Nie chcę, żeby był chorążym w jakimkolwiek pochodzie, ale to i jego Polska. Ślimaka, Edelmana i Baryki. I jak piszę tekst o pornografii, to nie przeciw polskiej mentalności, a po to, żeby część moralistów przyzwoliła na publiczne debaty. Żeby zrozumieli, że wszyscy mamy do Polski prawo. A ona do nas.

A we Francji stoją sobie obok siebie pomniki władców sprzed rewolucji i rewolucjonistów – bo jedni i drudzy są częścią jej historii. Jakoś nikomu nie przychodzi do głowy, żeby je przetopić, bo niesłuszną opcję prezentowali, a lustracja kojarzy im się z przeglądem wojsk. My chcemy udawać, że nie było Nowotki i Świerczewskiego. Byli. No i co z tego? Bem też był. Hiszpanie mieli królów szalonych i sadystycznych. Mieli. I nie udają, że nie. Jeden cymbał Herostrates nie przekreśla osiągnięć starożytnej Grecji. Uff… sorry, że nieco chaotycznie…

Defendo


Hałas o flagę By: kriskul (59 komentarzy) 19 kwiecień, 2008 - 07:19
  • Dla Pana Panie Merlocie, By: yayco (19.04.2008 - 22:22)
  • Pani Magdo By: igla (19.04.2008 - 22:22)
  • Ale wyłącznie By: merlot (19.04.2008 - 22:21)
  • Defendo By: merlot (19.04.2008 - 22:20)
  • Pani Małgosiu, By: Aquarius2008 (19.04.2008 - 22:20)
  • Teraz to ja nie rozumiem By: merlot (19.04.2008 - 22:18)
  • Przepraszam By: Aquarius2008 (19.04.2008 - 22:14)
  • re: Hałas o flagę By: defendo (19.04.2008 - 22:10)
  • Zauważyłam i owszem By: merlot (19.04.2008 - 21:39)
  • Egzaltowana? By: Margolka (19.04.2008 - 21:38)
  • Egzaltowane? By: Aquarius2008 (19.04.2008 - 21:24)
  • A nie zauważyła Pani, By: Aquarius2008 (19.04.2008 - 21:22)
  • Szanowne Panie MM By: merlot (19.04.2008 - 21:05)
  • Pani Defendo By: Aquarius2008 (19.04.2008 - 20:53)
  • Małgorzata By: Aquarius2008 (19.04.2008 - 20:52)
  • Jeszcze o fladze By: Margolka (19.04.2008 - 20:00)
  • @ defendo By: kriskul (19.04.2008 - 13:28)
  • Aha – a bokserki uszyte z By: defendo (19.04.2008 - 12:28)
  • Mam mieszane uczucia – i By: defendo (19.04.2008 - 12:26)
  • @ grześ By: kriskul (19.04.2008 - 10:47)
  • No to można sie spytać By: igla (19.04.2008 - 10:23)
  • za to pan (p)rezydent By: docentstopczyk (19.04.2008 - 10:21)
  • Magdo By: goofina (19.04.2008 - 10:20)
  • P.S. By: tecumseh (19.04.2008 - 10:15)
  • Muniek śpiewał kiedyś ironicznie i gorzko: By: tecumseh (19.04.2008 - 10:13)
  • Kontekkst złapałam By: Aquarius2008 (19.04.2008 - 09:50)
  • Magdo By: goofina (19.04.2008 - 09:07)
  • Magda By: merlot (19.04.2008 - 08:51)
  • @ MagdaF By: kriskul (19.04.2008 - 08:40)
  • @ Magia By: kriskul (19.04.2008 - 08:37)
  • @ sajonara By: kriskul (19.04.2008 - 08:35)
  • MagdaF By: sajonara (19.04.2008 - 08:34)
  • Magio, By: Aquarius2008 (19.04.2008 - 08:25)
  • Kriskulu By: goofina (19.04.2008 - 08:07)
  • Bubel Band By: sajonara (19.04.2008 - 07:54)