JJ

JJ

Nie chodzi mi o to, Jacku.
Chodzi mi o to, że kolejny raz budzimy się z ręką w nocniku.
Poużalamy się i słusznie powzburzamy.
I dalej do następnej akcji, o której przypomną nam media.
Bo samych nie stać nas na refleksję.
A życie dzieje się tuż obok.

Human Bazooka


Pekin 2008: ani słowa By: maddog (22 komentarzy) 18 marzec, 2008 - 19:04