Szanowni lewicowcy wątpią, czy zdrowsza i szczęśliwsza po prywatyzacji większość dałaby na operacje dla tych, których naprawdę nie stać. Ja nie wątpię. Ale wątpię, czy z własnej kieszeni daliby szanowni lewicowcy.
Tutaj trafiłeś w sedno, Zetorze. Dokładnie to jest istotą problemu.
Najważniejsza jest ta końcowka:
Szanowni lewicowcy wątpią, czy zdrowsza i szczęśliwsza po prywatyzacji większość dałaby na operacje dla tych, których naprawdę nie stać. Ja nie wątpię. Ale wątpię, czy z własnej kieszeni daliby szanowni lewicowcy.
Tutaj trafiłeś w sedno, Zetorze. Dokładnie to jest istotą problemu.
Notoryczna -- 18.03.2008 - 16:49