Iwonko

Iwonko

Mogę dodać mam nadzieję? :)))
Faktycznie jest tak jak mówisz, czasami coś nas wzruszy lub podnieci tak nagle, że nie ma znaczenia gdzie kiedy i jak :), ma być teraz i tu
Ale co jest ważne dla mnie to zmysłowość partnera, zapach, ten dotyk, o którym pisałaś, spojrzenie. A gdy ciemność nas otacza zostaje jeszcze język, ale o nim własnie Jacek napisał...
I chyba najważniejszy jest brak stresu, pośpiechu, intymność.
Panowie naprawdę Wam współczuję, bo ja jako ścisły jednak umysł za cholerę nie potrafię tego jakoś jasno zdefiniować i wytłumaczyć. I tu chyba żadne szkolenia i praktyki nie pomogą, albo nasze języki ciał i dusze do siebie pasują, albo nie.
I zmieniam temat bo mnie zaraz coś trafi.


Dygresja, a jak! By: alga (4 komentarzy) 14 marzec, 2008 - 23:02