To właśnie Arturowi napisałam u Ciebie.
Takie ryzyko piszącego, z drugiej strony, że czytelnik skomentuje wbrew naszym intencjom i duchowi.
Oddajmy jednak Arturowi sprawiedliwość, że wycofał się i wyraźnie powiedział, że nie miał złych zamiarów.
Pozdrawiam Cię ciepło :)
Iwona
To właśnie Arturowi napisałam u Ciebie.
Takie ryzyko piszącego, z drugiej strony, że czytelnik skomentuje wbrew naszym intencjom i duchowi.
Oddajmy jednak Arturowi sprawiedliwość, że wycofał się i wyraźnie powiedział, że nie miał złych zamiarów.
Pozdrawiam Cię ciepło :)
Gretchen -- 09.03.2008 - 16:11