A na poważnie – próbuję ci tymi oczywistymi oczywistościami zasugerować, zebys nie szukał łatwych odpowiedzi na zadziwiające ukraińskie bestialstwo w tym, że na wschodzi zachodziło “(...) kształtowanie się nowoczesnego narodu ukraińskiego na bazie wrogości do obcych.” Albo że ukrainiec taki “dziki”, bo kraina złupiona i przez chlodne wiatry spustoszona ;-)
Po drugie – nie słyszałem (jeszcze?) o takich rzeziach na ziemiach litewskich albo białoruskich, również batożonych przez polskiego pana i obskubywanych przez żydowskiego handlarza…
Zresztą, zboczyliśmy z tematu… W każdym razie nasza (jaka?) “rzeczypospolita” tolerancja religijna i narodowościowa wyraźnie szwankowała na wschód o Pieremysla… przynajmniej patrząc na tekst Dymitra…
@ IGŁA
A bo taki jestem poplątany ;-)
A na poważnie – próbuję ci tymi oczywistymi oczywistościami zasugerować, zebys nie szukał łatwych odpowiedzi na zadziwiające ukraińskie bestialstwo w tym, że na wschodzi zachodziło “(...) kształtowanie się nowoczesnego narodu ukraińskiego na bazie wrogości do obcych.” Albo że ukrainiec taki “dziki”, bo kraina złupiona i przez chlodne wiatry spustoszona ;-)
Po drugie – nie słyszałem (jeszcze?) o takich rzeziach na ziemiach litewskich albo białoruskich, również batożonych przez polskiego pana i obskubywanych przez żydowskiego handlarza…
Zresztą, zboczyliśmy z tematu… W każdym razie nasza (jaka?) “rzeczypospolita” tolerancja religijna i narodowościowa wyraźnie szwankowała na wschód o Pieremysla… przynajmniej patrząc na tekst Dymitra…
Pzdr.
Misqot -- 06.03.2008 - 14:41