Jacek,

Jacek,

kurde, a może by tak tych PŻ, PP, i PM (prawdziych muzułmanów) styknąć ze sobą, utworzą se swój prawdziwy, ekstremalnie religijny raj (odstąpi się im jakiś gościnny teren) i niech se tam żyją szczęśliwie.
Bez Allena, prezerwatyw, ,,Playboya”, lewaków i centrowców, książek, które nie sa jedynie słuszne, beztwórców, którzy do myślenia prowokują.
Tyle, że myślę, że byłby problem jakby tak ich w przeciwstawić sobie (np. Paliwoda, Eli Barbur i jakiś mułła skrajny np.)
A może by sie dogadali…


Za pięć dni 8 Marca, a ja zapomniałam! By: alga (22 komentarzy) 3 marzec, 2008 - 00:01