Algo

Algo

Bielizny nigdy nie szyłam,co najwyżej dla rozrywki dorabiałam koronki do chusteczek.Ale naszyć się nawet kurtek naszyłam.O swetrach i innych dzierganiach nie wspomnę.Nawet dorabiałam do tego ideologię,że oglądam telewizję i coś pożytecznego robię.
Ale nie powiem, żebym strasznie za tym tęskniła.
Teraz co najwyżej szyję na wsi – jakieś zasłony,poduszki.Marzę o pięknym patchworku – zbieram jedwab na ten cel,ale to chyba bardzo ambitne.


Wspomnienie o bieliźnie i o innych częsciach garderoby, oczami Iwony By: alga (8 komentarzy) 24 luty, 2008 - 18:20