Z jednej strony administracja polska, używająca wojska do pacyfikacji wsi ukraińskich (
polskich zreszto też) a z drugiej OUN rozbity na frakcje melnykowców, banderowców, zełenych.
Banderowcy sięgający po broń, także przeciw Ukraińcom.
No ale mamy i to co pan opisał a przecież to nie wszystko.
Można dodać np torpedowanie powstania uniwersytetu ukraińskiego we Lwowie.
Idea federacyjna miała zbyt mało zwolenników w Polsce, jeszcze mniej na Ukrainie a Polska była zbyt słaba aby wprowadzić ja siłą.
No i haniebna postawa degenerującej się endecji, której przedstawiciele właściwie podczas zawierania pokoju ryskiego zdradzili polski interes.
Popłuczyny po tym ruchu nadal tkwią wśród nas.
W efekcie mieliśmy zamiast współpracy wojnę domową i wzajemne rzezie.
A teraz 2 państwa narodowe, które Moskwa może rozgrywać.
Igła
Obie strony były nadal w stanie cichej wojny
Z jednej strony administracja polska, używająca wojska do pacyfikacji wsi ukraińskich (
polskich zreszto też) a z drugiej OUN rozbity na frakcje melnykowców, banderowców, zełenych.
Banderowcy sięgający po broń, także przeciw Ukraińcom.
No ale mamy i to co pan opisał a przecież to nie wszystko.
Można dodać np torpedowanie powstania uniwersytetu ukraińskiego we Lwowie.
Idea federacyjna miała zbyt mało zwolenników w Polsce, jeszcze mniej na Ukrainie a Polska była zbyt słaba aby wprowadzić ja siłą.
No i haniebna postawa degenerującej się endecji, której przedstawiciele właściwie podczas zawierania pokoju ryskiego zdradzili polski interes.
Popłuczyny po tym ruchu nadal tkwią wśród nas.
W efekcie mieliśmy zamiast współpracy wojnę domową i wzajemne rzezie.
Igła -- 15.02.2008 - 08:44A teraz 2 państwa narodowe, które Moskwa może rozgrywać.
Igła