byłem kiedyś na imprezie, fajne miejsce, taki bal był że ostatnia tacę drinków kelner zapomniał skasować- jakies 150 zeta w tył był po tej akcji:))
Prezes , Traktor, Redaktor
U Szewca (Szewców)
byłem kiedyś na imprezie, fajne miejsce, taki bal był że ostatnia tacę drinków kelner zapomniał skasować- jakies 150 zeta w tył był po tej akcji:))
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 12.02.2008 - 12:41