Futrzak

Futrzak

Pewna liczba “Ryśków” się zawsze wszędzie znajdzie. Jeżeli my nie bedziemy Moskali drażnić, to oni nie będa o nas źle pisać w swoich gazetach – zależą od rządu. Już to podniesie popyt na nasze towary. Zapłacić mogą surowcami. Jak zarobi na tym jakaś tam gąłąź naszej produkcji, to zarobi cała nasza gospodarka.

Rozmowy nic nie kosztują. Nabzdyczenie bardzo wiele. Szczególnie jak się jest małym pionkiem w grze wielkich.


Czekanie By: Sylnorma (16 komentarzy) 8 luty, 2008 - 08:46