Panie Grzesiu,

Panie Grzesiu,

tekst bardzo dobry. To znaczy niedobry, bo marudzący. To znaczy dobry, bo gwarantuje Panu otrzymanie cotygodniowej nagrody. Czy cóś.

A “Siedmiu samurajów” to obowiązkowo, proszę Pana.

Uprzejmie donoszę, że doszedłem do Bazaka, a nawet nico dalej bo do piosenki. W związku z piosenką pozdrawiam współczująco.


Bez tytułu, bez weny, jak zwykle o niczym... By: tecumseh (32 komentarzy) 3 luty, 2008 - 12:13