Odysie

Odysie

“PS. W ostatnim zdaniu oburzasz się, że młodzi myślą jedynie o konsumcji, nie o wolności. A to, o czym napisałas wyżej, że nie było mydła, ubrań etc…
Ja wiem, wolności nie było. Ale czy ktoś by zauważył, gdyby była cała ta reszta? Gdyby było co konsumować?”

Odysie ja to zauważyłam na marginesie, bo srodki czystości, to jednak, nie żadnen luksus, czy konsumpcja, prawda?

Mnie przede wszystkim chodziło, o sam brak tzw. wolności, tego., że trzeba było się pytać o pozwolenie, gdy trzeba było gdzieś pojechać, jak w moim przypadku, za Warszawę.

Może i tak wyszło, bo wylałam wszystkie żale związane z PRLem, ale chodziło mi przede wszystkikm, o inwigilację!

Pozdrawiam serdecznie.:D

Ps. A za życzenia dla Jacka dziękuję z całego serca.


Dlaczego nie lubię lewactwa, oraz życzenia dla mojego męża By: alga (26 komentarzy) 23 styczeń, 2008 - 23:14